„Wnuczek” przypuścił atak w Pyskowicach. Nieudany
Policyjne akcje przynoszą efekty. Fałszywy wnuczek dzwonił wczoraj do czterech kobiet mieszkających Pyskowicach i próbował „pożyczyć” od nich pieniądze. Na szczęście nie udało mu się nabrać ani jednej osoby. Pyskowiczanki domyśliły się, że prawdopodobnie mają do czynienia ze zwykłym oszustem.
Nieznany sprawca, metodą „na wnuczka”, najpierw usiłował wyłudzić 8 tys. zł od pyskowiczanki w wieku 87 lat. Zamierzonego celu nie osiągnął jednak, bo starsza pani go przejrzała i od razu poinformowała, że zaraz potwierdzi informację, dzwoniąc do syna. Później, od 74-letniej kobiety, również drogą telefoniczną, oszust usiłował wyłudzić 10 tysięcy. Tu również mu się nie powiodło. Kobieta powiedziała, że najpierw skontaktuje się z córką.
I kolejna próba – znów nieudana. Nieznany mężczyzna wykonał telefon do jeszcze jednej 87-latki. Ta pyskowiczanka ostrzegła oszusta, że zaraz uda się na komisariat, by zgłosić zaistniałą sytuację policji. Po raz ostatni „wnuczek” zadzwonił pod numer telefonu 76-latki. Ta kobieta również zachowała ostrożność i nie dała się nabrać, chroniąc tym samym swoje oszczędności.
Na uwagę zasługuje fakt, że w każdym z czterech przypadków kobiety nie dały się zmanipulować. Dzięki policyjnym akcjom, licznym komunikatom i apelom pyskowiczanki znały metodę złodziei i wiedziały, jak postąpić.