Miał prawo jazdy, którego mieć nie powinien...
Na autostradzie A4 policjanci ruchu drogowego zatrzymali wczoraj mężczyznę, który prowadził samochód pomimo wydanej decyzji o cofnięciu uprawnień do kierowania pojazdami. W myśl nowych przepisów czyn ten stanowi przestępstwo zagrożone karą do 2 lat pozbawienia wolności.
Około godziny 10.30 na węźle autostradowym Ostropa funkcjonariusze z drogówki zatrzymali volkswagena passata. Kierujący, 52-letni mieszkaniec Myszkowa, przekroczył bowiem dozwoloną prędkość. W trakcie kontroli okazało się, że mężczyzna okazał prawo jazdy, którego formalnie nie powinien już posiadać. Uprawnienie do prowadzenia pojazdów zostało mu cofnięte w drodze decyzji administracyjnej przez starostę myszkowskiego. Teraz, w myśl znowelizowanych przepisów kodeksu karnego, 52-latkowi grozi kara grzywny, ograniczenia albo pozbawienia wolności do lat 2. Dodatkowo odpowie za popełnione wykroczenie.
Przypominamy, że od 18 maja br. obowiązują nowe przepisy, zaostrzające sankcje wobec kierujących pojazdami. Osoby dopuszczające się kierowania pomimo wydanej decyzji właściwego organu o cofnięciu uprawnień wyczerpują znamiona przestępstwa określonego w nowym art. 180a kk, za który to czyn przewidziano karę grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.